Ta resztka moich dni... – Jarosław Iwaszkiewicz
Ta resztka moich dni niech będzie tęsknotą
Do tego, co się spełnić ma dla moich wnuków,
I niechaj prawdzie świadczy z największą prostotą
Mój wiersz napięty jak cięciwa łuku.
Niech strzały moich słów strzelone wysoko
Spadając piersi ziemi na przestrzał przeszyją,
Aby poczuła ziemia, że serce i oko
Moje - dla niej i przez nią tylko żyją.
Niech słowa mej miłości wielkiej dla człowieka
Ułożą się kamieniem na dnie możnych prądów
I niech płynie nad nimi rwących czasów rzeka
Dążąca do leżących w jasnym słońcu lądów.
I niech na supraportach nowych domów kute,
Zaplątane w kamienne paprocie i flądry,
Słowa me świadczą, pleśnią lat zasnute,
Że poeta przeczuwa więcej, niż wie mądry.

"Witaj, Drogi Przybyszu!
Cieszę się, że znalazłeś czas, by odwiedzić moją stronę. Tutaj znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje, dotyczące mojego życia i twórczości oraz miejsc, w których będzie mnie można posłuchać..."
Cieszę się, że znalazłeś czas, by odwiedzić moją stronę. Tutaj znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje, dotyczące mojego życia i twórczości oraz miejsc, w których będzie mnie można posłuchać..."
